Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Pozory mylą 6: Eddard I

Późno, krótko i w nowej formie. Miałam straszny problem ze znalezieniem motywacji do  napisania tego rozdziału. Co sądzicie? Przyjemnie czyta się takie listy rodzeństwa? Wypadły w miarę naturalnie? I jak Wam się podoba nowy szablon? Drogi Nedzie! Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale nie znalazłam ostatnio czasu. Zima na południu jest łagodna, Bantis nadal może gnać galopem bez obawy o poślizgnięcie. Śniegu albo wcale nie ma, albo ledwo zakrywa ziemię. A Bran i Ben grzęzną pewnie po pas! A jak tam u Ciebie? Ile nasypało? Jon wspominał cokolwiek o pasowaniu? Wierzę, że na to zasługujesz. Jesteś najlepszym człowiekiem jakiego znam i świetnie walczysz! Podpytaj go! Ile można zwlekać? Chcę już, aby mówiono do Ciebie ser. A Ty będziesz się uroczo rumienił… Co ty na to, braciszku? Uwielbiam Amberly. Danę z jej wiecznym opanowaniem i politowaniem skierowanym w moją stronę (nie żartuję, uwielbiam jak unosi tę ciemną brew i robi tę śmieszną minę, przypomina trochę babcię Marnę). Osta